Protestantyzm
|
|
Rozdział 1Początki kształtowania się wyznań protestanckich w Rzeczpospolitej do I poł. XVI w."Miłość do prawdy i pragnienie ujawnienia jej są przyczyną, że zamierza się przeprowadzić w
Wittenberdze dysputę nad niżej podanymi tezami. Przewodzić temu będzie czcigodny ojciec Marcin
Luter, magister sztuk wyzwolonych i świętej teologii i jednocześnie nauczyciel tychże.
Dlatego prosi on tych, którzy nie będą mogli osobiście wziąć udział i dysputować z nami
ustnie, żeby uczynili to na piśmie. W imię Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Amen
1." Przybicie 95 tez na drzwiach katedry w Wittemberdze 31 października 1517 r. przez augustiańskiego zakonnika i profesora uniwersyteckiego było początkiem dyskusji na temat stanu Kościoła, jaka zaczęła toczyć się w Europie w XVI w., powodując w efekcie powstanie nowych wyznań. Wiek XVI to okres gdy w Europie zaczęto stawiać pytania o podstawowe sprawy wiary.
Kwestia zbawienia, jego zasady, stawały się przedmiotem żarliwej dyskusji. Instytucja
papiestwa i jej autorytet zaczynał być coraz bardziej nadszarpywany. Wydarzenia europejskie tego okresu dotknęły również i Rzeczpospolitą sąsiadującą
przecież z krajami niemieckimi. Reformacja i wydarzenia z nią związane na terenie
ziem państwa Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta miały odmienny charakter niż te
w Europie Zachodniej. Wydarzenia w Polsce były pewnym echem tych na zachodzie.
W czasach szerzenia się nauk Lutra i idei reformacyjnych w Polsce, a szczególnie
w pierwszym jej okresie nie ma jeszcze mowy o luteranizmie w znaczeniu stricte
konfesyjnym, jak to spotykamy w tym czasie w Europie Zachodniej. Tego charakteru
luteranizm nabierze dopiero od połowy XVII w., a więc w zupełnie już zmienionych
warunkach
4. Mówiąc o reformacji na terenach należących do Rzeczpospolitej w XVI w., trzeba powiedzieć o jej pewnych cechach charakterystycznych. Po pierwsze nauki reformacyjne przychodziły na te tereny z różnych stron, prowadząc do wytworzenia się kilku ośrodków reformacyjnych. Najszybciej idee reformacji docierały do terenów sąsiadujących z zagranicznymi ogniskami nowych nauk. Powstałe w ten sposób ośrodki rozwijały się w odmienny sposób, obejmując różne warstwy społeczne. Henryk Barycz wymienia pięć zasadniczych ośrodków kształtowania się ruchu reformacyjnego w Polsce 8. Mówimy tu o Prusach Książęcych- pierwszym w Europie tworze politycznym o charakterze luterańskim, o Prusach Królewskich, Wielkopolsce, Małopolsce i w późniejszym okresie Litwie. Sądzę, że trudno jest określić jednoznacznie zasięg oddziaływania reformacji w Rzeczpospolitej w XVI w. i odsetek mieszkańców przyjmujących nowe idee. Nie jest to również celem tej pracy. Na pewno w I poł. XVI w. liczba ludności zainteresowanej nową teologią płynącą z zachodu była większa niż statystyki odnoszące się do członków wyznań protestanckich w II poł. tego stulecia. Reformy Kościoła w Rzeczpospolitej domagali się świeccy i duchowni. Postulaty augustiańskiego zakonnika znajdowały więc żywe zainteresowanie. Wydaje się, że sam Marcin Luter również początkowo nie zamierzał tworzyć odrębnej organizacji kościelnej. Został do tego zmuszony, nie chcąc zrezygnować ze swoich poglądów. Nauki Lutra były początkowo być może przyjmowane przez mieszkańców Rzeczpospolitej jako pewne novum w ramach istniejącego do tej pory Kościoła. Postrzegane jako herezję przez niektórych, ale jeszcze nie uznane za nią w sposób oficjalny. Działalność Braci Czeskich być może mających wpływ na niewielką skalę na mieszkańców Wielkopolski jeszcze przed wystąpieniem Lutra sięgała korzeniami jeszcze do tradycji husyckich. Jan Hus był XV-wiecznym reformatorem Kościoła w Czechach, określonym przez hierarchię kościelną mianem heretyka. Pragnienie reformy Kościoła ożywiało humanistów odrodzenia, dostojników kościelnych i świeckich. Jak wynika z korespondencji między jednym z nauczycieli Akademii Krakowskiej a archidiakonem przemyskim, luterańskie postulaty reformy Kościoła były znane tamtejszym kręgom intelektualnym 9. Część z nich z czasem przestała widzieć możliwość wewnętrznej reformy Kościoła, bez zerwania jego związków z Rzymem. Jednak nadal postrzegali oni Kościół nie jako "nowy", ale bardziej jako ten który istniał do tej pory, oczyszczony od naleciałości i tradycji, które skaziły jego pierwotną naturę. To reformacyjne hasło "powrotu do źródeł" i trzy podniesione przez Lutra punkty: sola fide, sola gratia, sola scriptura, stały w rozbieżności z codzienną praktyką kościelną. Prywatna lektura Biblii prowadziła księży do nowego spojrzenia na wyznawane dotąd zagadnienia teologiczne. Pisma reformatorów zachodnioeuropejskich dodawały odwagi proboszczom by reformować prowadzone przez nich parafie. Pojęciem dosyć ciekawym, ściśle związanym z historią reformacji w Polsce jest termin "ecclesia reformata", spotykany w źródłach. Według części dawniejszych badaczy 10 określenie to odnosiło się do zboru ewangelicko-reformowanego, czyli kalwińskiego. Jednak stosunkowo nowsze prace stwierdzają, że termin ten wyrażał wtedy tylko to, iż dany budynek został oddany do użytku kaznodziejom głoszącym nauki reformacyjne, pojęte bardzo ogólnie 11. Osobiście skłaniam się ku temu poglądowi. Na sejmie piotrkowskim (1555) szlachta zażądała, by aż do chwili zwołania soboru narodowego pozwolono jej trzymać w swoich domach własnych kaznodziejów. Odtąd coraz śmielej przyjmowała reformacyjnych duchownych, coraz częstsze stawały się wypadki oddawania im kościołów parafialnych 12. Pod wpływem nauk reformacyjnych, szlachta- fundatorzy budynków kościelnych usuwała ze świątyń elementy, w ich mniemaniu niezgodne z Pismem Św. Praktyka ta była bardziej lub mniej restrykcyjna w odniesieniu do przedmiotów kultu, jak obrazy, figury, itp. O ile ci bardziej umiarkowani zgodnie z zaleceniem Lutra zostawiali wewnątrz budynku tzw. obrazy chrystocentryczne, mające pomóc wiernym w przychodzeniu do Zbawiciela, o tyle bardziej radykalni idąc za nauczaniem Kalwina usuwali z budynku kościoła wszystkie przedmioty kultu, nie chcąc dopuścić do bałwochwalstwa. Ta chęć przywrócenia pierwotnej czystości Kościoła, który dla reformatorów był catholicus et ortodoxus prowadziła do walki o usunięcie elementów, które go skaziły. Polscy przywódcy reformacji nie chcieli tworzyć "nowego" kościoła. Chcieli po prostu oczyścić go z elementów, które uważali za szkodliwe. To, że te elementy były związane z rzymską, łacińską tradycją kościelną, powodowało, że Kościół o którym mówili, ten Kościół Powszechny, czyli Katolicki, przestawał być Kościołem Rzymskokatolickim. Sądzę (i będę jeszcze wspominał o tym w tej pracy), że szlachta polska między innymi skłaniała się ku kalwinistycznemu obrządkowi dlatego, że model różnił się w sposób bardziej wyraźny od rzymskokatolickiej praktyki kościelnej, od której chciano oczyścić Kościół, niż model luterański bardziej zbliżony do rzymskokatolickiego. Wystąpienie Lutra i jego późniejsza działalność prawdopodobnie na początku miały wpływ na ludność niemieckojęzyczną zamieszkującą Rzeczpospolitą, a szczególnie jej tereny graniczące z krajami niemieckimi. Mam tu na myśli Prusy Królewskie i Książęce, później Wielkopolskę. W rok po wystąpieniu Lutra w Gdańsku napotykamy na ludzi zainteresowanych jego przesłaniem. Trzy lata później, od 1520 r. począwszy, król Zygmunt Stary -wydał szereg edyktów przeciwko nowej herezji i heretykom. Wyraźnie wymieniały one początkowo, jako inicjatora nowowierstwa "braciszka Marcina Lutra, augustianina, nowego herezjarchę 13" Przesłanie Marcina Lutra zostało żywo przyjęte przez Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego, Albrechta Hohenzollerna. Przyjmuje się, że od 1523 r., pozostawał pod wpływem kaznodziei norymberskiego, Andreasa Osiandra. On to być może zachęcił Albrechta do przeprowadzenia reformy Kościoła na podległym jemu terytorium zakonnym. Zgodnie z postulatami Lutra zakon krzyżacki został rozwiązany, celibat zlikwidowany, a organizacja kościelna zreformowana w duchu zaleceń Lutra. Albrecht Hohenzollern składając hołd lenny Zygmuntowi Staremu w 1525 r.; rezygnował tym samym z zależności od papieża. Niemal bezpośrednio po tym wydarzeniu, w nowopowstałym Księstwie Pruskim utwierdza się reformacja i zostaje zorganizowany pierwsza terytorialna organizacja kościelna o charakterze luterańskim, na pięć lat przed wydaniem Konfesji Augsburskiej 14. W ten sposób powstaje pierwszy i najsilniejszy ośrodek reformacyjny na terenach należących do Rzeczpospolitej. Prusy Królewskie położone pomiędzy Brandenburgią, a Prusami Zakonnymi, później Księstwem Pruskim, były kolejnym terenem, którego mieszkańcy zaczęli interesować się ideami reformacyjnymi. Represje zastosowane w Gdańsku w 1526 r. nie zahamowały tamtejszego rozwoju reformacji. Położyły tylko kres jej rozwoju w kierunku radykalno-anabaptystycznym 15. Trzecim obszarem, którego mieszkańcy byli podatni na nowe nauki reformacyjne była Wielkopolska. Z racji jej położenia geograficznego(mam tu na myśli sąsiedztwo Prus Królewskich od północy, krajów niemieckich od zachodu i Śląska od południowego zachodu) idee reformacji Kościoła postulowane przez Lutra mogły przenikać tam stosunkowo szybko, docierając do mieszkańców wielu miast i miasteczek, wpływając również na potężne rody magnackie. Już w 1522 biskup Piotr Tomicki był poważnie zaniepokojony sytuacją w Poznaniu. Na podstawie mandatów królewskich przeciwko "herezji" przeszukiwano domy mieszczan, tropiąc zakazane książki. Około 1525 r. kaznodzieje niemieccy przy farach w Poznaniu i Kościanie otwarcie głosili kazania w duchu luterańskim, zyskując licznych zwolenników 16. Wielkopolska była charakterystycznym obszarem, którego mieszkańcy w poprzednim stuleciu
mieli kontakt z naukami Jana Husa. Być może przyjmowanie się nauk reformacyjnych na
tym terenie w XVI stuleciu było echem wpływu nauk Husa w XV w. Nie można zaprzeczyć
ciągle utrzymującej się i tlejącej się na tym obszarze na początku XVI w., zarówno
w masach ludowych, wśród niższego kleru jak i szczytów możnowładztwa wielkopolskiego,
tradycji
husyckiej
17. Ciekawe jest, że J. Łukaszewicz pisząc o gościnnym przyjęciu
Braci Czeskich przez magnatów Andrzeja Górkę i Jakuba i Stanisława Ostrorogów w 1548 r.,
wzmiankuje iż przodkowie tych możnych "poszli w XV w. za nauką
Husa"
18. Spadkobiercami
husytów i kontynuatorami ich tradycji stali się Bracia Czescy, zorganizowani w instytucjonalny
sposób między innymi z resztek taborytów, braci morawskich i waldensów na terenie środkowych
Czech ok. 1458 r., przez siostrzeńca arcybiskupa praskiego Grzegorza Krajera, który odrzucał
wszelkie dogmaty i obrzędy nie mające oparcia w Biblii, Na przełomie XV i XVI w. ten ruch
religijny liczył ok. 100 tys.
członków
19. Jego wpływy docierały na ziemie polskie, szczególnie
obejmując Wielkopolskę. Trudno określić od kiedy wpływ nauki Braci Czeskich docierał do Wielkopolski. Dokumenty dominikańskie z tamtych czasów donoszą o sekcie "jamników" (jamuici), która w r. 1504 przedostała się z Czech do Polski 21. Jarosław Bidlo, pisze w swojej pracy, że "dużo Braci, uchodzących z Czech przed prześladowaniami, przybyło już w r. 1516 do Leszna" 22. Wielkopolska była specyficznym obszarem, na którym wpływy nauki Braci Czeskich mieszały się z luterańskim prądem reformacji płynącym z krajów niemieckich. Bracia Czescy w większej liczbie przybyli na teren Wielkopolski po wojnie szmalkaldzkiej (1547), kiedy to zmuszeni dekretem króla Ferdynanda, chcąc zachować swoją odrębność wyznaniową byli zmuszeni opuścić Czechy. Dekrety Ferdynanda nie dotyczyły Moraw, które stały się głównym ośrodkiem Jednoty. Wychodźcy z Czech w drodze do Prus Książęcych, gdzie spodziewali się znaleźć odpowiednie miejsce do zamieszkania musieli przejść przez Śląsk i Wielkopolskę. Andrzej Górka- ówczesny starosta generalny Wielkopolski pozwolił im przejść przez teren prowincji. Jesienią 1549 r. biskup Mach Sionsk'y. który przebywał na wygnaniu w Prusach Książęcych, wybrał się na Morawy. Po drodze zatrzymał się w Poznaniu, gdzie gościny udzielił mu Andrzej Lupsiński. W jego domu Mach odprawiał nabożeństwa i wkrótce przyjął do Jednoty pierwszych polskich członków. Na początku 1550 duszpasterstwo nad nowopowstałą gminą poznańską objął Jerzy Izrael. Do gminy miejskiej w Poznaniu, wstępowali zarówno Polacy jak i Niemcy. Stąd też nie można powiedzieć, że Bracia Czescy stanowili grupę wyznaniową etnicznie całkowicie obcą, jakby "enklawę" na religijnej mapie Wielkopolski. Wkrótce wśród członków Jednoty w Poznaniu znaleźli się przedstawiciele wpływowej rodziny Ostrorogów jak również inni przedstawiciele wpływowej szlachty 23. Najwybitniejsi to: Jan Tomicki (kasztelan rogoziński), Jan Krotoski (kasztelan inowrocławski), Łukasz Górka (kasztelan brzesko-kujawski) i Wojciech Marszewski (działacz sejmowy) Obszar, który można określić- posługując się szesnastowiecznym podziałem administracyjnym
Polski- jako położony na terenie północnej części województwa krakowskiego i zachodniej
połaci województwa sandomierskiego, ograniczony od zachodu linią Przemszy Czarnej i Pilicy,
na północy linią rzeki Iłżanki, od wschodu i południa szerokim łukiem Wisły, określany
mianem Małopolski był przesycony naukami reformacyjnymi, stanowiąc jednocześnie silny
ośrodek polityczny protestantów polskich. Szlachta wyrzucała księży, zakładała zbory, stwarzając w ten sposób zalążki gmin różnowierczych. Do szlacheckich dworów i zreformowanych kościołów, ściągano dopiero ministrów, najczęściej byłych księży katolickich, którzy na własną rękę ustalali przepisy wyznaniowe i liturgię. Oni też, dzięki swojemu wykształceniu teologicznemu, najłatwiej dostrzegali kompromisowe tendencje konfesji augsburskiej w stosunku do rzymskiego katolicyzmu. Małopolskie demonstracje antykatolickie kierowały się przede wszystkim przeciw pojęciu mszy św., oraz dogmatowi o przeistoczeniu w nauce o sakramencie komunii. Kompromisowa formuła Lutra, który zaprzeczając transsubstancjacji, uznawał jednak "prawdziwą obecność Chrystusa" w eucharystii, dla Małopolan nosiła jednak znamiona rzymskiego katolicyzmu. Bliższe małopolskim różnowiercom było symboliczne pojmowanie Wieczerzy Pańskiej. W polskiej historiografii reformacji, badacze często zwracali uwagę, że małopolscy różnowiercy, porzucający katolicyzm nie przyłączali się automatycznie do konkretnego, sprecyzowanego, zadomowionego w Polsce wyznania 28. Mimo silnego opanowania Wielkopolski przez nauki czysto luterańskie, dużej popularności Filipa Melanchtona w Polsce 29, posiadającego wśród szlachty wielki autorytet, augsburskie wyznanie wiary nie wydawało się być na tyle przyciągające dla różnowierczej szlachty Małopolski, by mogliby uznać tę konfesję za swoją. Mimo tego, iż na tereny małopolskie docierały nauki z Królewca (głównego ośrodka luteranizmu w tej części Europy) jak również żywe były stosunki z Wittembergą, gdzie studiowała większość szlachty i przyszłych ministrów, a w niektórych miejscowościach (Dubieck, Łańcut, Niedźwiedź, Mokre Lipy) nabożeństwa prowadzone były w stylu luterańskim, Małopolanie zainteresowani reformacją w większej części nie przyjmowali za swoją konfesji augsburskiej. Piątym, najmłodszym chronologicznie ośrodkiem ruchu reformacyjnego na ziemiach Rzeczpospolitej Obojga Narodów była Litwa. Do roku 1560 nie miała w rozwoju ruchu reformacyjnego większego znaczenia. Zasięg terytorialny wpływu nauk reformacyjnych obejmował części wysunięte najbardziej na zachód, właściwą Litwę oraz Żmudź. Czerpała wsparcie z dwóch ośrodków. Jednym z nich były Prusy Książęce, drugim zaś Małopolska. Mówiąc o początkach kształtowania się wyznań protestanckich w Rzeczpospolitej w XVI w. i przyjmowaniu przez jej mieszkańców nauk reformacyjnych, należy powiedzieć o pewnej specyfice polskiej reformacji. Po pierwsze można tu mówić o aspekcie chronologicznym i geograficznym. Najstarszym nurtem, który możemy zaliczyć jeszcze do protoreformacji było wyznanie Braci Czeskich. Luter zaaprobował ich konfesję, więc można powiedzieć, że zgodził się z nią, mimo pewnych drobnych uwag. Nauki Braci Czeskich docierały na teren Wielkopolski prawdopodobnie już na początku XVI w., chociaż na większą skalę proces ten zaczął się dopiero w połowie tego stulecia, kiedy to powstała w Poznaniu pierwsza gmina wyznaniowa. Nurt czesko-braterski był jedynym w polskiej reformacji, który przyniósł na teren Rzeczpospolitej gotowy model organizacji kościelnej. Dwa pozostałe nurty, czyli luterański a później kalwinistyczny były w tym czasie dopiero w fazie rozwoju. Tak naprawdę oba te nurty przenikały się. Ludzie zainteresowani ideami reformacji wybierali jeden z nurtów reformacji. Różnice pomiędzy tymi prądami w polskiej reformacji wynikały ze skupienia się wokół ośrodka, z którego płynęły te nauki. Mamy tu do czynienia z procesływała na kształtowanie się krajowego ogniska reformacyjnego. Na terenie Rzeczpospolitej możemy wyróżnić pięć takich ośrodków: Prusy Książęce, Prusy Królewskie, Wielkopolskę, Małopolskę i Litwę. Tak naprawdę w omawianym przeze mnie okresie tzn. do 1560 r. tylko trzy z nich naprawdęem konfesjalizacji. Dodatkowo odległość geograficzna od zagranicznego ośrodka reformacyjnego wp się liczyły. Były to Prusy Książęce- najsilniejszy ośrodek luteranizmu w tej części Europy (pierwsze pa, Wielkopolska- gdzie przenikały się wpływy nurtu czesko-braterskiego i luterańskiego i Małopolska- specyficzne ognisko reformacji, o niewykrystalizowanym jeszcze obliczu tamtejszej reformacji, ciążącej jednak w stronę kalwinizmu. Ze specyfiką polskiej reformacji łączy się również pojęcie ecclesia reformata oznaczające zreformowaną parafię rzymskokatolicką- kościół zreorganizowany w duchu reformacji. Wszystkie trzy kierunki podobne do siebie w założeniach dogmatycznych zgodnie z duchem reformacji za autorytet w sprawach wiary uznawały Biblię i na tej podstawie ustosunkowywały się do Kościoła rzymskiego; różniły się jednak w składzie społecznym. Niemieckie mieszczaństwo Prus Królewskich i Wielkopolski głównie pozostawało pod wpływem luterańskiego prądu reformacji, gminy wyznaniowe Braci Czeskich w Wielkopolsce, poza pewnymi wyjątkami liczebnie miały głównie plebejski charakter, zaś szlacheccy zwolennicy reformacji zamieszkujący Małopolskę dopiero szukali swej reformacyjnej tożsamości wyznaniowej. |
|