Uwielbienie: a) pełna czci miłość do bóstwa i
oddanie się mu (dotyczy to także innego przedmiotu kultu);
b) rytuały lub modlitwy wyrażające tę miłość.
Wstawiennictwo: a) modlitwa lub prośba skierowana do
Boga w czyimś imieniu; b) pośrednictwo (na zasadzie
mediacji jak np. w: Rdz 18,23-32). Uwielbienie i
wstawiennictwo nie są obce tym, którzy znają Boga. Chociaż
często oddziela się te czynności jako wykonywane w różnym
czasie i miejscu, to jednak wierzę, że PAN łączy je, aby
uwolnić więcej << mocy >> w Kościele.
Jezus żył po to, aby się wstawiać (Hbr 7,25), a także
po to, żeby uwielbiać. Greckie słowo uwielbienie,
przetłumaczone w Ewangelii Łukasza (10,21) jako
rozradował się, oznacza, że Jezus podskakiwał
w Duchu Świętym. Święty Łukasz ukazuje Go jako
wstawiennika, pocącego się krwią za siebie
i za swoich uczniów (Łk 22,44).
Kiedy Jezus na grzbiecie osła wjeżdżał do Jerozolimy, tłumy
radośnie wołały: "Hosanna"! W starożytnym języku
hebrajskim słowo hosanna oznacza:
modlimy się, abyś zbawił, wyzwolił, dał zwycięstwo.
Istotą tego słowa jest wołanie o pomoc. Podczas
tryumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, tłumy wstawiały
się wśród uwielbienia. Chociaż tego dnia słowo
hosanna oznaczało raczej uwielbienie,
to bez względu na to, czy lud zgromadzony na Górze Oliwnej
był tego świadom czy nie, wołał również o
wstawiennictwo.
Łącząc w sobie te powyższe słowa, słowo <<
hosanna >> może przynosić bardzo znaczące
rezultaty. Jezus powiedział, że nawet gdyby tłumy przestały
Go wielbić, to kamienie wołać będą (Łk
19,40). Jednym z najbardziej efektywnych sposobów dojścia
do jedności jest połączenie modlitwy i uwielbienia.
Paga
Istnieją dwa hebrajskie słowa oznaczające
wstawiennictwo. Jednym z nich jest paga.
Konkordancja Stronga* podaje następujące tłumaczenia tego
słowa: "być na granicy, osiągnąć cel, wstawiać się,
usilnie błagać, rzucać światło, przyjść pomiędzy,
mieć utarczkę, wdzierać się, przeć przeciwko, atakować,
napadać na, gwałtownie wtargnąć, uderzać, etc.".
Powinniśmy w naszym życiu wyznaczyć granice - stać na
nich i walczyć mieczem Słowa Bożego. Musimy okazać wrogość
przeciwnikowi, gdy próbuje w nie się wedrzeć. Diabeł będzie
usiłował atakować, aby zawładnąć całym naszym życiem,
jeśli nie ustanowimy przed nim dostatecznej zapory.
Jesteśmy jak Żydzi, którym została dana w posiadanie
Ziemia Obiecana. Tak, ona została im dana, ale faktycznie
nie należała do nich, dopóki o nią nie walczyli. Chociaż
otrzymaliśmy zbawienie za darmo, nie będziemy czerpać z
bogactwa wolności, jeżeli w naszym życiu (zdecydowanie)
nie zastosujemy "mocy >>krwi
Chrystusa<<" (Ap 12,11).
TePhillah
Innym słowem określającym wstawiennictwo jest
tePhillah, które oznacza: "wstawiać się,
zanosić Bogu swoją modlitwę śpiewając, uwielbiać".
Jezus, przepędzając handlarzy ze świątyni, zacytował
werset z Izajasza, mówiąc: "Dom mój będzie nazwany
domem modlitwy (tePhillah) dla wszystkich
narodów" (Iz 56,7).
To słowo w sposób szczególny upoważnia dzisiejszych
wierzących do tego, aby wyśpiewali pieśń
wstawienniczą w czasie publicznego uwielbienia. Może
wydawać się dziwne, jeśli zaczniemy wychodzić do przodu,
aby wyśpiewać modlitwę, ale musimy pamiętać,
iż jest to bardzo stara praktyka. Króla Dawida powszechnie
znano z tego, że swoje modlitwy wyśpiewywał Bogu. Znano
go również z jego pieśni błagalnych. W psalmach (7, 9,
10, 11, 17, 55, 56, 57 i 70) Dawid oraz inni ich autorzy
proszą Boga o zniszczenie swych wrogów. Nie obawiali się
również śpiewać Jemu swoich narzekań,
ponieważ zdawali sobie sprawę, jak wielkie znaczenie ma
wyrażanie przed Nim swoich prawdziwych uczuć (por. Ps 22,
94, 102, 109 i 140). Treść wielu psalmów stanowi nawoływanie
Izraela, wszystkich narodów i całego stworzenia do
wielbienia PANA (por. Ps 66, 100, 103, 113, 114 i 150). Nie
powinniśmy wstydzić się śpiewać naszej modlitwy do Boga
- prosząc Go, aby zniszczył naszych wrogów. Niektórzy z
nich to: "bunt w naszych dzieciach, ofiary składane fałszywym
bogom przez aborcję, szerząca się pożądliwość,
homoseksualizm, rozwody, rasizm, itp.". Bóg powołał
nas, abyśmy uwielbiali Go w Duchu i w prawdzie
(J 4,23); a prawda oznacza trwanie w Słowie.
Rozpoczęcie prawdziwego uwielbienia i modlitwy
wstawienniczej wymaga od nas, abyśmy stanęli w prawdzie i
przyznali się do faktycznego stanu naszego życia.
Otrzymaliśmy najpotężniejsze narzędzia walki jakie świat
kiedykolwiek poznał, po to, żeby niszczyć dzieła
szatana. Są to: uwielbienie i wstawiennictwo.
Musimy ich używać.
Taniec
Taniec zawsze stanowił jeden z głównych elementów
uwielbienia. Sądzę jednak, że jest jeszcze coś, o czym
Pan Bóg chce, abyśmy wiedzieli. Ruch może odgrywać
kluczową rolę w modlitwie wstawienniczej. Bóg Izraela
zawsze posługiwał się znakami. Ustanawiając doroczne święto
Paschy, wzywał lud, aby niejako ponownie przeżył moment
wyzwolenia z niewoli egipskiej. Święto Namiotów nawiązywało
do czasu wędrówki Izraelitów przez pustynię, kiedy to
mieszkali w namiotach. Miało im ono przypominać - jak żyli
ich przodkowie. Nic nie mogło dać im większego wyobrażenia
o tym, jak tylko siedmiodniowa niewygoda mieszkania w
namiocie. Innym aspektem przybliżenia tamtych minionych
wydarzeń było to, że ponownie mogli świętować zwycięstwo
dane przez Boga poprzednim pokoleniom. Podobnie kiedy
wprowadzamy element ruchu podczas uwielbienia, naocznie
dokumentujemy nasze zwycięstwo. Hebrajskie słowa oznaczające
taniec uzmysłowią nam, że Jezus odniósł te zwycięstwa
dla nas. Większość tych słów ma mniej więcej takie
samo znaczenie. Karar, machwol i raqad znaczą:
"skakać, kręcić się w kółko, wirować". Byłem
jednak zaskoczony, kiedy odkryłem znaczenie innego słowa:
chuwl (lub chiyl) tłumaczone w różnoraki
sposób: "być silnym, mieć nadzieję, oczekiwać z
niecierpliwością, tańczyć, wirować, skręcać, trząść
się, szarpać, bać się, odczuwać ból, cierpieć męczarnie,
szaleć z wściekłości, atakować, cierpieć bóle
porodowe, wić się w bólach porodowych, wywołać poród,
rodzić".
Właśnie to słowo było używane jako nazwa modlitwy
wstawienniczej wyrażanej przez ciało. Tancerze
przedstawiali walki i odniesione w duchu zwycięstwa, a także
te zwycięstwa, które Bóg odniósł dla swojego ludu na
polach bitewnych. Kiedy Izrael przekroczył Morze Czerwone a
jego wrogowie zostali pokonani, Miriam wraz z innymi
kobietami zaczęła śpiewać i tańczyć, celebrując w ten
sposób zwycięstwo (Wj 15,20-21). Także córka Jeftego
przywitała swego zwycięskiego ojca tańcem (Sdz 11,34).
Kiedy po zwycięstwie nad Filistynami Dawid powrócił do
miasta, kobiety przywitały go tańcem i śpiewem (1 Sm
18,6). Taniec był wyrazem radości, a także manifestacją
odniesionego zwycięstwa. Słowo chuwl odnosiło się także
do kobiety tańczącej podczas "Święta Pana" (Sdz
21,19.21). Tak właśnie poruszano się podczas trwania
uczty. Kobiety nie tańczyły w małych grupach - zabawiając
gości ! One zachowywały się tak, jakby rodziły ogłoszenie
zwycięstwa, które Izrael otrzymał od Boga. Pewnego dnia
PAN pobudził mnie, abym zastanowił się, w jaki sposób odśpiewano
pieśń: << Pobił Saul tysiąc, a Dawid dziesięć
tysięcy >> (1 Sm 18,7). Nie sądzę, aby to była
tkliwa, kołysząca piosenka dla zmęczonych, powracających
z wojny mężczyzn ! Wierzę, że te kobiety w każdym calu
zachowywały się tak jak mężczyźni, którzy stoczyli
wewnętrzną walkę. Ich taniec celebrujący powrót zwycięskich
wojowników, pełen pasji i żaru, oddawał wszystkie
charakterystyczne dla walczącego ruchy. W ten sposób
oddawały im cześć. Kiedy Jezus na ośle wjeżdżał do
Jerozolimy, z całą pewnością w tłumie znajdowały się
osoby oddające mu cześć tańcem. Tego dnia do nieba nie płynął
tylko delikatny głos. Taniec, łącząc uwielbienie i
modlitwę wstawienniczą w słowie hosanna, ogłaszał
potężne zwycięstwo. Nie był to wyreżyserowany taniec,
kiedy to tańczący jest w pełni świadomy swych ruchów,
ale raczej taki, w którym wykonawca całą uwagę skupia na
osobie, której chce oddać chwałę.
Jezus odniósł już wszystkie możliwe zwycięstwa.
Zwycięstwa te możemy zdobywać (uczestniczyć
w nich) przez uwielbienie i modlitwę wstawienniczą wyrażaną
tańcem.
Strategia bitwy
W 2 Księdze Kronik (20,1-20) czytamy o mającej się
rozpocząć bitwie. Trzy narody: Amonici, Moabici i Meunici
- zawarły sojusz przeciwko Judzie. Amonitów i Moabitów
cechują wypaczenia i nienawrócone serca. Meunici to lud
mieszkający w górach; ich domami były jaskinie. Duchy, które
zgromadziły się przeciwko Judzie (słowo to oznacza
uwielbienie) to: perwersja, bunt i niszczenie skały wiary.
Czy nie są to rzeczy, z którymi stykamy się na co dzień
? Król Jozafat, otoczony ze wszystkich stron, wstawiał się
i otrzymał strategię walki: "Ustanowił śpiewaków
dla PANA, aby idąc w świętych szatach przed zbrojnymi,
wysławiali Go, śpiewając: Wysławiajcie PANA, albowiem na
wieki jest Jego łaskawość" (2 Krn 20,21). Kiedy tak
uczynili (20, 22) Bóg zwrócił wrogów Judy samych
przeciwko sobie, tak że nie pozostał żaden z nich żywy.
Dzisiaj walczymy przeciwko takim samym duchom co Jozafat !
Dlatego nasza strategia musi być taka sama - mamy się
wstawiać, a potem uwielbiać Wszechmocnego Boga. Trzy dni
zabrało Izraelitom zgromadzenie całego łupu ze zwycięstwa,
które otrzymali od Boga. Wierzę, że również my w
podobny sposób będziemy gromadzić bogate łupy, które
przypadną nam w udziale przez modlitwę wstawienniczą i
uwielbienie. Odniesiemy zwycięstwo odnośnie rozbitych
rodzin, nienawróconych bliskich, zbuntowanych dzieci, ojców
którzy opuścili swoje rodziny, odchodzących od Boga wierzących
itd. Bóg dał nam potężne narzędzia walki, które mają
moc, aby pokonać każdą twierdze na jaką się natkniemy.
Uwielbienie i modlitwa wstawiennicza poprzedzały tryumfalny
wjazd Jezusa do Jerozolimy. Będą też na pewno ważną częścią
przygotowań do Jego powrotu.
|